klub sportowy Wisła Puławy

Aż sześć goli zaaplikowali wiślacy lubelskiemu Motorowi na jego boisku. W drugoligowych Derbach województwa nasz zespół pokonał lokalnego rywala 6:2. Było to pierwsze zwycięstwo na lubelskiej Arenie.

Spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, bo już w 10. minucie wynik otworzył Mikołaj Kosior. Wiślacy odpowiedzieli już cztery minuty później. Damian Kołtański huknął z ponad 20 metrów w samo okienko bramki strzeżonej przez Bartnika. Piękny gol dodał wiary naszemu zespołowi. Trzy minuty później było już 2:1 dla Wisły. W polu karnym faulowany przez Zbiciaka był Adrian Paluchowski i sędzia bez wahania wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Mateusz Klichowicz. W 23. minucie w pole karne dośrodkował Dominik Cheba, a głową do siatki trafił Paluchowski. Sześć minut później ponownie z dystansu uderzał Kołtański, ale tym razem lublinian uratował słupek. W 45. minucie w polu karnym szarżował Paluchowski, ofiarnie interweniujący Rafał Król zatrzymał piłkę ręką. Arbiter podyktował kolejną jedenastkę, a pomocnik Motoru otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał udać się do szatni. Nasz napastnik wykorzystał rzut karny wpisując się po raz drugi na listę strzelców.

Drugą połowę od mocnego uderzenia zaczął Dominik Banach, który idealnie znalazł się w polu karnym i zdobył piątego gola dla Wisły. Miejscowi odpowiedzieli ładnym uderzeniem Kosiora zmniejszając straty do trzech bramek, ale wynik ustalił Banach uderzając w długi róg bramki Bartnika.

Za tydzień w sobotę na własnym stadionie podejmiemy KKS 1925 Kalisz. Pierwszy gwizdek o godzinie 16.00

MOTOR LUBLIN 2:6 (1:4) WISŁA PUŁAWY

Bramki: Kosior 10, 54 - Kołtański 14, Klichowicz 17 (karny), Paluchowski 23, 45 (karny), Banach 50, 71

Wisła: Posiadała - Azikiewicz (63 Papikyan), Gvozdenovic, Majewski, Cheba, Kona, Puton (87 Josino), Kołtański (63 Przywara), Banach, Klichowicz (77 Ednilson), Paluchowski (77 Skałecki)

fot. Cezary Środa